Przed potyczką z Atletico Madryt na specjalnej konferencji prasowej trener Juventusu FC dał jasno do zrozumienia, że bardzo poważnie bierze pod uwagę wystawienie w dzisiejszym starciu Leonardo Spinazzoli i Martina Caceresa. Massimiliano Allegri nie chciał jednak ujawniać więcej szczegółów na temat składu swojej drużyny, która będzie miała za zadanie odrobić straty z pierwszego spotkania.
– Musimy przede wszystkim dobrze zacząć spotkanie. Musimy mieć dobrze zaplanowane odpowiednie fazy meczu, musimy wiedzieć, kiedy możemy pozwolić sobie na pewne rzeczy, a kiedy nie – mówił trener mistrzów Włoch w trakcie spotkania z dziennikarzami.
– Douglas Costa ma za sobą półtorej treningu z drużyną, odczuwając jeszcze ból. Wiedząc, że zawodnik nie jest jeszcze w pełni zdrowy, nie chcieliśmy dzisiaj obciążać piłkarza. Lepiej, żeby czuł się nieco gorzej na treningu, a był w pełni zdrowy, gdy przyjdzie pora zagrac w meczu – kontynuował Allegri.
– Co do składu nic nie potwierdzę ani nie zaprzeczę. Sam muszę ocenić poszczególne warianty gry i wybrać, co będzie najlepsze. Widząc, że Douglas Costa nie jest jeszcze zdrowy, mam kilka planów na grę, o których nie moge jednak nic powiedzieć – powiedział Juve.
Allegri pozwolił sobie również na kilka pochlebnych słów w kierunku swoich najbliższych rywali i jego trenera.
– Wyniki Diego Simeone mówią za niego. Był w dwóch finałach Ligi Mistrzów, przegrywając jeden po rzutach karnych, a w drugim wygrywał do ostatniej chwili – mówił opiekun teamu z Turynu.
– Atletico to jedna z najlepszych drużyn w Europie, biroąc pod uwage ostatnie 10 lat. CZeka nas fascynujące starcie i wierzmy, że uda nam się sprostać zadaniu. Jestem pewny, że wywalczymy awans – uzupełnił Allegri.
Istnieją doniesienia, że Martin Caceres może zacząć wtorkowy meczu wraz z Leonardo Spinazzolą. Opiekun turyńczyków wypowiedział się w tej kwestii.
– Caceres to niezwykły zawodnik, którego kariera została zatrzymana przez różne kontuzje, ale ma jakość. Spinazzola bardzo się poprawił i może dobrze zacząć jutrzejsze zawody, ale decyzje podejmę przed spotkaniem. Prawdą jest, że Spinazzola nie grał jeszcze w Lidze Mistrzów, ale w takiej sytuacji, w jakiej się aktualnie znajdujemy, ktoś, kto nie czuje presji związane z tymi rozgrywkami, może być dla nas pomocny – skwitował.
Komentarze