Allegri: nie mam nic do zarzucenia moim zawodnikom

Massimiliano Allegri
Massimiliano Allegri PressFocus

Środowy wieczór z Ligą Mistrzów okazał się ciężkim doświadczeniem dla fanów Juventusu. Stara Dama uległa Villarealowi, kończąc tym samym tegoroczną przygodę w Europie. Massimilliano Allegri na pomeczowej konferencji prasowej odniósł się do gry swojej drużyny i usprawiedliwiał dotkliwą porażkę.

  • Rewanżowy mecz Juventusu w 1/8 Ligi Mistrzów zakończył się porażką 0:3
  • Allegri podkreślił, że taki wynik jest dla klubu ogromnym zawodem
  • Trener Bianconerich pochwalił jednak grę drużyny przez większość spotkania

Trener Juventusu w obronie swojej drużyny

Komentując rewanżowe spotkanie z Villarealem, Massimiliano Allegri nie krył rozczarowania wynikiem. Mimo to pochwalił postawę drużyny Juventusu, która do momentu podyktowania rzutu karnego dla rywali rozgrywała naprawdę dobre zawody.

Do 75. minuty drużyna prezentowała się dobrze. Potem piłkarze Villarealu stanęli w dziewięciu w defensywie, nie próbowali nawet wychodzić z kontratakami. Potrafili za to wykorzystać nadarzające się okazje. Jesteśmy zawiedzeni, ale nie mam nic do zarzucenia moim zawodnikom – stwierdził Allegri.

– Mówienie o klęsce jest niesprawiedliwością, lecz nic na to poradzę. Znam wartość tej drużyny. Zawsze stąpam twardo na ziemi i oceniam przede wszystkim to, co trzymam w garści – dodał trener Juventusu.

Akceptujemy tę bolesną porażkę, jednak mój zespół zagrał dobry mecz i nie mogę powiedzieć chłopakom złego słowa. Zarówno oni, jak i kibice czują ogromny zawód, ale taka jest piłka. Gratulacje należą się Emery’emu, który bardzo dobrze rozegrał to spotkanie – podkreślił 54-latek.

Czasami wydarzenia na boisku obracają się przeciwko tobie. W drugiej połowie Villareal chciał doprowadzić do dogrywki lub wykorzystać pojedynczą okazję, co udało im się w ostatnim kwadransie. Potem straciliśmy kontrolę nad meczem i daliśmy sobie strzelić kolejne dwa gole – podsumował Allegri.

Juventusowi pozostaje walka o krajowe trofea. Na dziewięć kolejek przed końcem sezonu Stara Dama zajmuje czwarte miejsce w lidze i ma siedem punktów straty do liderującego Milanu. Jeśli chodzi o Puchar Włoch, Bianconeri w drugiej połowie kwietnia zagrają rewanżowy mecz półfinałowy przeciwko Fiorentinie. Pierwsze spotkanie zakończyło się wygraną drużyny z Turynu (1:0).

Czytaj także: Liga Mistrzów. Villarreal wypunktował Juventus w ostatnim kwadransie!

Komentarze