Kapitan Lazio Francesco Acerbi jest kolejnym zawodnikiem stołecznego klubu, który wyraził zdumienie zasadami, których wprowadzenie zapowiedział włoski rząd.
Od 4 maja Włosi będą mogli między innymi wznowić bieganie w parku z dwumetrową odległością od innych, a do treningów będą mogli również wrócić reprezentanci sportów indywidualnych. Sporty zespołowe nie będą miały jednak możliwości wejścia do swoich ośrodków treningowych do 18 maja, co wpłynie na opóźnienie wznowienia sezonu Serie A.
– Jestem zawodnikiem, więc nie chcę wzbudzać kontrowersji, ale jest to coś, co nie ma sensu. Dlaczego wolno nam biegać w publicznym parku, ale nie na boisku treningowym, gdzie jesteśmy zamknięci i regularnie testowani? Nie wydaje się to słuszne, ponieważ jestem absolutnie pewny, że w ośrodku treningowym bylibyśmy w stanie lepiej zachować dystans społeczny niż na otwartym terenie – powiedział Acerbi.
– Jeśli rząd mówi, że nie możemy wejść na boisku, to będziemy musieli się do tego dostosować, ale byliśmy szczerze zdumieni ostatnią decyzją i mówię to w imieniu wszystkich piłkarzy. Nie rozumiem, w czym tkwi problem i rząd musi nam to wyjaśnić, bo to nie ma sensu – dodał kapitan Lazio.
Acerbi skomentował również słowa ministra sportu Vincenzo Spadafory, który nie tylko podkreślał, że data 18 maja jest najwcześniejszą datą jeżeli chodzi o możliwość wznowienia treningów, ale również zaznaczył, że nie ma żadnych gwarancji, że sezon zostanie wznowiony.
– Piłka nożna jest najbardziej lubianym sportem we Włoszech, ale jest również bardzo ważną branżą dla gospodarki tego kraju. Oczywiście powinniśmy wznowić sezon z poszanowaniem zasad i zdaję sobie sprawę, że jest wielu ludzi, którzy nie dbają o piłkę, ale jest to ważna branża, a nam kończy się czas na dokończenie sezonu. Dlatego tak ważny jest powrót do treningów tak szybko jak to możliwe – dodał.
Komentarze