Bale i Reguilon w drodze do Londynu. Porozumienie osiągnięte

Gareth Bale
Obserwuj nas w
fot. Grzegorz Wajda Na zdjęciu: Gareth Bale

Już tylko godziny dzielą nas od potwierdzenia transferów Garetha Bale’a i Sergio Reguilona do Tottenhamu Hotspur. Jak poinformował Fabrizio Romano, obaj piłkarze Realu Madryt są już w drodze do Londynu, gdzie złożą podpisy pod umowami z londyńskim klubem. Wszystkie szczegóły obu transferów zostały już ustalone między klubami.

Czytaj dalej…

Ostatni tydzień upłynął pod znakiem intensywnych negocjacji przedstawicieli obu klubów. Ich efektem jest osiągnięcie porozumienia w sprawie przenosin obu zawodników do Tottenhamu. Gareth Bale, dla którego jest to powrót do Kogutów, przechodzi do drużyny prowadzonej przez Jose Mourinho na zasadzie rocznego wypożyczenia. W przypadku Sergio Reguilona chodzi o definitywny transfer.

Obaj zawodnicy mają już za sobą badania medyczne, które przeszli w Madrycie. Tym samym już nic nie stoi na przeszkodzie w finalizacji transferów, których oficjalne potwierdzenie spodziewane jest w ciągu najbliższych godzin.

Bale wypchnięty z Realu

Bale, który związany jest z Realem jeszcze dwuletnim kontraktem, w zespole Tottenhamu ma spędzić najbliższy rok. Według doniesień Cadena SER, Tottenham nie zapłaci Królewskim za wypożyczenie Walijczyka, a jedynie pokryje połowę wynagrodzenia doświadczonego piłkarza. Drugą część na konto Bale’a nadal będą przekazywać przedstawiciele Realu.

Klub z Santiago Bernabeu od dawna był zdeterminowany do pozbycia się Walijczyka, który nie mógł już liczyć na występy w drużynie prowadzonej przez Zinedine’a Zidane’a. Piłkarz wraca do Tottenhamu, z którego siedem lat temu trafił do Madrytu na rekordową wówczas kwotę 101 milionów euro. W trakcie pobytu w stolicy Hiszpanii, Bale rozegrał 251 spotkań, zdobywając w nich 105 bramek.

Transfer z nadzieją na powrót

W przypadku Reguilona oba kluby doszły do porozumienia w sprawie definitywnego transferu, którego kwota ma opiewać na 30 milionów euro. Królewscy w umowie transferowej zagwarantowali sobie możliwość odkupienia piłkarza w ciągu dwóch najbliższych lat za 45 milionów euro.

Komentarze