ESPN: Man Utd obawia się konkurencji w walce o Sancho

Jadon Sancho
Obserwuj nas w
fot. Razvan Pasarica / SPORT PICTURES Na zdjęciu: Jadon Sancho

Manchester United zamierza zrobić wszystko, co w jego mocy, aby jeszcze w trakcie trwającego okienka transferowego pozyskać Jadona Sancho z Borussii Dortmund. Wpływ na taki stan rzeczy ma mieć według doniesień ESPN fakt, że decydenci Czerwonych Diabłów obawiają się tego, że latem przyszłego roku zawodnik może budzić jeszcze większe zainteresowanie na rynku transferowym.

Czytaj dalej…

Manchester United z Ole Gunnarem Solskjarerem nie porzucił nadziei na to, że jeszcze w tym roku szeregi ich zespołu zasili Anglik Sancho. Chociaż przedstawiciele Bundesligi cały czas przekonują, że młody piłkarz nie jest na sprzedaż, chcąc przynajmniej na kampanię 2020/2021 zatrzymać Sancho w swoim klubie.

Decydenci angielskiego klubu co prawda poczynili postępy w płacach dla samego zawodnika, a także honorariach pełnomocników piłkarza. W każdym razie Man Utd nie zamierza wydawać na zawodnika 120 milionów euro, których oczekują władze BVB.

Są inne opcje na wzmocnienie ofensywy Czerwonych Diabłów

Alternatyw na wzmocnienie składu angielskiej ekipy nie brakuje. W kręgu zainteresowania Manchesteru znajdują się tacy zawodnicy jak: Douglas Costa, Kingsley Coman, Ivan Perisic, czy Gareth Bale. Tym samym ESPN przekonuje, że, nawet jeśli tego lata zawodnik nie dołączy do ekipy z Old Trafford, to Man Utd będzie próbował pozyskać piłkarza w 2021 roku.

Pojawiają się jednak obawy wśród sterników Red Devils, że konkurencja na pozyskanie Sancho może się zwiększyć. Tym samym chętni na transfer z udziałem Anglika mogę być przedstawiciele: FC Barcelony, Realu Madryt, czy Liverpoolu FC.

Wartość Sancho rośnie

Finansowy wpływ pandemii koronawirusa pozwolił Man Utd stać się tego lata wyraźnym liderem w temacie pozyskania Sancho, ale istnieje duże prawdopodobieństwo na to, że latem przyszłego roku ten stan rzeczy ulegnie zmianie. W związku z tym może się stać tak, że reprezentant Anglii nie zakotwiczy w klubie z siedzibą w “Teatrze Marzeń”, a w innej ekipie.

Dodajmy, że Sancho trafił do Borussii z Manchesteru City w 2017 roku, kosztując wówczas blisko 9 milionów euro. Dzisiaj wartość piłkarza jest przynajmniej 13 razy większa. Urodzony w Londynie zawodnik ma kontrakt ważny z niemieckim klubem do końca czerwca 2023 roku.

Komentarze