Skuteczna pogoń Herthy w Dusseldorfie

Krzysztof Piątek
Obserwuj nas w
fot. Grzegorz Wajda Na zdjęciu: Krzysztof Piątek

Aż sześć bramek obejrzeli kibice w pierwszym spotkaniu 24. kolejki Bundesligi, w którym Fortuna Dusseldorf przed własną publicznością rywalizowała z Herthą Berlin. Gospodarze do przerwy prowadzili 3:0, by ostatecznie nie odnieść zwycięstwa. Jedną z bramek dla gości zdobył Krzysztof Piątek.

Czytaj dalej…

Spotkanie świetnie ułożyło się dla Fortuny, która już po dziesięciu minutach prowadziła 2:0. Prowadzenie dla gospodarzy w szóstej minucie meczu uzyskał Kenan Karaman, który wykorzystał sytuację sam na sam po długim podaniu Kevina Stogera. Kilka minut później ładnym uderzeniem z lewej strony pola karnego prowadzenie gospodarzy podwyższył Erik Thommy.

Tuż przed przerwą Fortuna zdobyła trzeciego gola. Po dograniu Matthiasa Zimmermanna spod linii końcowej boiska, do bramki Herthy ze środka pola karnego pewnie trafił Kenan Karaman. W tym momencie wydawało się, że trzy punkty trafią na konto gospodarzy.

W 64. minucie piłka wylądowała jednak w bramce Fortuny. Po dośrodkowaniu z lewego skrzydła, piłkę we własnej bramce niefortunnie umieścił Thommy. Dwie minuty później goście z Berlina zdobyli kontaktowego gola. Po szybkim kontrataku, uderzeniem z kilkunastu metrów bramkarza Fortuny pokonał Matheus Cunha. W tym momencie goście zdecydowanie uwierzyli w możliwość odrobienie strat.

Dokonali tego w 75. minucie. Rzut karny pewnym uderzeniem wykorzystał Krzysztof Piątek, który kilka chwil wcześniej był faulowany przez bramkarza rywali. Jak się okazało była to ostatnia bramka tego meczu, który zakończył się remisem 3:3.

Fortuna Dusseldorf – Hertha Berlin 3:3 (3:0)

1:0 Karaman 6′
2:0 Thommy 9′
3:0 Karaman 45+1′
3:1 Thommy (sam.) 64′
3:2 Cunha 66′
3:3 Piątek (k.) 75′

Komentarze