Liverpool skromnie pokonuje Wilki

Sadio Mane
Obserwuj nas w
fot. Grzegorz Wajda Na zdjęciu: Sadio Mane

W drugim niedzielnym spotkaniu 20. kolejki Premier League, Liverpool pokonał na Anfield Wolverhampton 1:0 (1:0), umacniając się tym samym na pozycji lidera i wykonując kolejny krok w kierunku tytułu mistrzowskiego. Jedyne trafienie w meczu zanotował Mane.

Czytaj dalej…

W poprzedniej kolejce obie ekipy pokonały drużyny z pierwszej trójki tabeli – Liverpool ograł na King Power Stadium Leicester, gromiąc drużynę Brendana Rodgersa 4:0, z kolei Wolves odrobili dwubramkową stratę i wygrali 3:2 z Manchesterem City, na własnym boisku.

Jurgen Klopp wymienił jednego zawodnika – Keita usiadł na ławce, a w jego miejsce od pierwszych minut wybiegł Lallana. Na nieco więcej korekt zdecydował się trener Espirito Santo – Kilman, Bennett, Vinagre i Neto zajęli miejsce Saissa, Doherty’ego, Jimeneza oraz Traore.

W czwartej minucie spotkania stuprocentową sytuację zmarnował Salah – skrzydłowy otrzymał dośrodkowanie od Alexandra-Arnolda, ale stojąc kilka metrów przed bramką uderzył ponad poprzeczką. W 22. minucie długą piłkę od obrońców, głową do Salaha zgrał Mane, Egipcjanin bez przyjęcia piłki huknął z powietrza, futbolówka zmierzała pod poprzeczkę, lecz skutecznie interweniował Patricio.

Osiem minut później, po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, strzał głową oddał Firmino, a piłka po próbie Brazylijczyka minęła prawy słupek. Trzy minuty przed zakończeniem pierwszej częśći spotkania padła bramka dla The Reds – Lallana zgrał piłkę barkiem do Mane, posłał ją do siatki, przy lewym słupku. W ostatniej minucie doliczonego czasu gry, z gola wyrównującego przez chwilę cieszył się Neto, ale po analizie VAR, bramka została jednak nieuznana z powodu spalonego.

Kibice zgromadzeni na Anfield nie byli świadkami zbyt ciekawego widowiska w drugiej połowie – do 70. minuty padły tylko dwa celne, niegroźne strzały. Po ładnej wymianie podań w 80. minucie spotkania, Salah otrzymał piłkę od Firmino, ale jego strzał wślizgiem zablokował defensor rywali.

Trzy minuty później, piłkę zagraną w pole karne otrzymał Jimenez, ale w sytuacji sam na sam z bramkarzem, Meksykanin chybił wysoko nad poprzeczką. W 93. minucie groźny strzał z pola karnego oddał Vinagre – uderzenie Portugalczyka przeleciało tuż nad poprzeczką.

Kiedy następne mecze?

W środku tygodnia Liverpool zagra drugi raz z rzędu na Anfield, podejmując Sheffield United, natomiast Wolves ponownie zagrają na wyjeździe – zespół Nuno Espirito Santo stawi czoła Watfordowi.

Liverpool FC – Wolverhampton Wanderers 1:0 (1:0)

1:0 Mane 42′

Żółte kartki
Lallana

Liverpool: Alisson – Robertson, Van Dijk, Gomez, Alexander-Arnold – Wijnaldum (86′ Milner), Henderson, Lallana (67′ Keita) – Mane, Firmino (86′ Origi), Salah

Wolverhampton: Patricio – Kilman, Coady, Bennett – Vinagre, Moutinho, Neves (58′ Saiss), Dendoncker (58′ Traore), Jonny – Jota (72′ Jimenez), Neto

Komentarze