Romelu Lukaku w trakcie rywalizacji z Cagliari Calcio musiał się zetknąć z przykrymi dla niego atakami na tle rasistowskim. Zawodnik jednak bardzo dobrze sobie z tym poradził, zdobywając bramkę w meczu z ekipą z Sardynii. Tym samym Inter Mediolan jest jedną z trzech drużyn w tym sezonie Serie A z kompletem punktów.
Lukaku zdobył bramkę z rzutu karnego. Nie obyło się jednak bez kontrowersji, gdy kibice Cagliari przywitali go małpimi śpiewami. Sam zawodnik w pomeczowej rozmowie skupił się jednak na sukcesie swojej drużyny.
– Bardzo się cieszę z pierwszych dwóch zwycięstw w lidze – powiedział Belg przed kamerą Inter TV.
– Za nami trudne spotkanie, musieliśmy walczyć. W każdym razie jesteśmy przygotowani na to, aby tak grać w każdym kolejny meczu – przekonywał Lukaku.
– Wygrywanie spotkań z Interem to świetne uczucie. Chcę jednak jeszcze bardziej pomóc drużynie, nie tylko swoimi golami, ale także asystami, taki jest mój cel na pobyt w Interze – skwitował reprezentant Belgii.
W kontekście ataku na Lukaku na tle rasistowskim warto odnotować, że to nie pierwszy piłkarz, który musiał się z tym zetknąć na stadionie Rossoblu. Wcześniej podobne incydenty miały miejsce z udziałem Moise Keana, czy Blaise Matuidiego.
Komentarze