ICC: Real upokorzony w New Jersey

Joao Felix
Obserwuj nas w
fot. Grzegorz Wajda Na zdjęciu: Joao Felix

Niezwykle obfite w gole było nocne starcie w ramach International Champions Cuo, w którym Atletico Madryt pokonało 7:03 Real Madryt. Jednocześnie podopieczni Diego Simeone zaliczyli drugie z rzędu zwycięstwo na turnieju.

Czytaj dalej…

17 sierpnia startuje nowy sezon hiszpańskiej ekstraklasy. Tymczasem kibice La Liga przedsmak ligowych emocji mogli przeżyć w nocy z piątku na sobotę czasu polskiego, gdy na MetLife Stadium doszło do derbów stolicy Hiszpanii. Obie ekipy przystępowały do swojej potyczki po zwycięstwach.

Real dostał pięć gongów

W pierwszej części rywalizacji fani zgromadzeni na trybunach mieli okazję zobaczyć pięć goli, a wszystkie były dziełem zawodników Los Colchoneros. Wynik meczu został otwarty błyskawicznie, bo już w pierwszej minucie, gdy na listę strzelców wpisał się Diego Costa.

Na jednobramkowym prowadzenie Atletico nie zamierzał jednak poprzestać, ruszając do kolejnych ataków, co poskutkowało tym, że po pierwszych 20 minutach spotkania było już 3:0 dla teamu Argentyńczyka Simeone. Bramkę na 2:0 zdobył Joao Felix, a trafienie na 3:0 zanotował Angel Correa.

Jeszcze przed przerwą hat-tricka zdołał skompletować 30-latek w osobie Diego Costy. Napastnik stołecznej ekipy najpierw w 28. minucie wykorzystał podanie Saula Nigueza, a w doliczonym czasie pierwszej połowy wykorzystał rzut karny. Jednocześnie Los Blancos byli upokorzeni w pierwszych trzech kwadransach rywalizacji.

Gole, czerwone kartki, rzut karny

Po zmianie stron kolejnego gola strzelił Diego Costa. 24-krotny reprezentant Hiszpanii w 51. minucie popisał się efektowną “podcinką”. Odpowiedź Realu na sześć zdobytych bramek Atletico miała miejsce dopiero w 60. minucie, gdy po zamieszaniu w polu karnym rywali na listę strzelców wpisał się Nacho.

Tempo meczu uległo zmianie od 64 minuty, gdy czerwonymi kartkami ukarani zostali Diego Costa i Dani Carvajal, którzy skoczyli do siebie niczym dwa koguty po jednej sytuacji, gdy sfaulowany przez piłkarza Królewskich został Thomas Lemar. Jednocześnie obie drużyn kończyły zawody w zdekompletowanym zestawieniu.

Mimo gry w okrojonych składach Atletico i Real szukały kolejnych goli. Sztuka ta najpierw udałą się zawodnikom Los Rojiblancos, którzy za sprawą Vitolo w 70. minucie zdobyli swoją siódmą bramkę. Co prawda w ostatnich dziesięciu minutach gole strzelili też Karim Benzema i Javi Hernandez, ale Atletico wygrał bój 7:3.

Real Madryt – Atletico Madryt 3:7 (0:5)

0:1 Costa 1′
0:2 Felix 8′
0:3 Correa 19′
0:4 Costa 28′
0:5 Costa 46′ (k.)
0:6 Costa 51′
1:6 Nacho 60′
1:7 Vitolo 70′
2:7 Benzema 86′ (k.)
3:7 Hernandez 89′

Żółte kartki:
Real: Isco 31′, Nacho 88;
Atletico: Niguez 65′

Czerwone kartki:
Real: Carvajal 64′
Atletico: Costa 64′

Real (4-3-3): Courtois (46′ Navas) – Odriozola (46′ Carvajal), Ramos (62′ J. Sánchez), Nacho, Marcelo (62′ Bale), Kroos, Modrić (62′ Kubo), Isco (62′ Rodrygo), Vinícius Júnior (46′ L. Vázquez), Jović (29′ Benzema), Hazard (62′ de la Fuente)

Atletico (4-4-2): Oblak – Trippier (66′ Isaac) Savić (66′ Felipe), Hermoso (66′ Montero), Lodi (66′ M. Sánchez), Felix (66′ Vitolo), Saul Niguez (66′ Herrera), Koke (66′ Llorente), Lemar (66′ Sanabria), Costa, Morata (13′ Correa).

Sędzia główny: Ted Unkel (Stany Zjednoczone)

Komentarze